Round the World

Rolex Transatlantic

Jak widać z załączonej mapki pogoda nie sprzyja naszej załodze na sts Chopin. Wyż Azorski o ciśnieniu około 1025 hPa trzyma nasz żaglowiec w szponach minimalnego wiatru. Tak więc naszej załodze nie pozostało nic innego jak uczyć się pilnie przy monotonnym pomruku silnika przerywanego czasem odgłosami pneumatyki (w szczególności toalet) w rejonach dziobowych. Ale z pewnością pogoda się jeszcze zmieni bo pogoda np. na trasie Rolex Transatlantic spowodowała duże zniszczenia na jachcie Mari-Cha IV.

Piękny szkuner Atlantic 1905 dzierżący najdłuższy oficjalny rekord żeglarski (czas przepłynięcia Oceanu Atlantyckiego uczestnicząc w regatach dla jednostek jednokadłubowych) wynoszący

12 dni, 4 godziny 1 minuta i 19 sekund dowodzony poprzez skippera Charta Barrego. Rekord ten był ustanowiony 100 lat temu podczas regat Kaisera. Rekordy żeglarskie są weryfikowane i potwierdzane przez Saling Speed Record Council (SSRC).

Bardzo ciekawe relacje z regat można przeczytać na stronach NYYC (New York Yacht Club - ang.).

Pamiętamy również o czasie jaki osiągnęła załoga sts. Chopin podczas szkoły w semestrze 2002/2003 pod dowództwem kapitana Ziemowita Barańskiego (ale nie w regatach) na trasie Cabo Verde i Barbados

(około 15 ½ dnia).

Również sporo możemy przeczytać o tych i innych ciekawych wydarzeniach żeglarskich w dużym formacie na łamach czasopisma Jachting. Każdy szanująca się brygówka i brygowiec czyta i popularyzuje to czasopismo (red. kapitan Krzysztof Baranowski, webmajster Mateusz Potempski).

Jacht Maximus. Aktualnie jednostka będąca na czele stawki regat atlantyckich. Wygląda na to, że już pobiła (wirtualnie) pozycję szkunera Atlantic 1905. Tak więc po raz kolejny widzimy jak najnowsze technologie wypierają piękno żeglowania. O parametrach tej super konstrukcji z włókna szklanego która pływa pod 500m2 fokiem i 800m2 grocie (to już więcej niż całe ożaglowanie Chopina!) - ciekawe zresztą jakiej wielkości jest spinaker tej jednostki. Więcej na stronach www (ang.) .

Jacht Mari-Cha IV. Aktualnie na 2-giej pozycji w regatach. Załoga przeżyła trudne chwile gdy podczas wiatrów o sile rzędu 35 węzłów (generalnie nic strasznego dla Chopina) osunęła się z potężnej fali co spowodowało szerokie uszkodzenia które załoga musiała reperować przez około 12h. O jachcie, załodze i jej osiągnięciach czytaj więcej (ang.) na stronach www.